Nowe jednostki do starych Frakcji - Projekty

Jako, że chwilowo resztę ekipy mam w rozjazdach, a co za tm idzie nie mam z kim o pomysłach gadać to dam kilka tutaj.

Imperium :
dawno zapowiadany bohater Poborowych
[link widoczny dla zalogowanych]

Bard do rycerstwa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nielatający Krasnolud
[link widoczny dla zalogowanych]

zestaw najemników do Kupców - w kwestii rozwinięcia pomysłu Orka sprzed paru miesięcy.

najemny poborowy (nie każdy imperialny poborowy ma ambicje zostać pięścią imperiu, zwiadowcą czy w konsekwencji miecznikiem lub wyżej - niektórzy po prostu chcą dobrze zarobić kończą służbę dla Imperium - wynajmując się kupcom) - Żołdak
[link widoczny dla zalogowanych]

elitarny najemnik - Kondotier
[link widoczny dla zalogowanych]

Babar do Władców:
[link widoczny dla zalogowanych]

no i chowańce które juz linkowąłem w innym temacie

Ognia - do rycerstwa
[link widoczny dla zalogowanych]

Światła do sióstr.
[link widoczny dla zalogowanych]

nic ? nikt ?
żadnego "Bard jest za silny" albo "najemnicy zbyt imperialni" ? Razz

Jak dla mnie to wszystko póki co jest chyba ok.
Jedyna kwestia to testy.

Protektor jest fajny, jeszcze fajniejsza para protektorów: kombo taran/przygwożdżenie z 12cm praktycznie wyłącza każdy model nieodporny na powalenie. Taran z 16cm też brzmi gibko.

Berserker wesoły, ale czy napieranie działa też po ataku z szarży? Bo rozumiem, że po młyńcu nie?

Gymlet napisał:

Protektor jest fajny, jeszcze fajniejsza para protektorów: kombo taran/przygwożdżenie z 12cm praktycznie wyłącza każdy model nieodporny na powalenie. Taran z 16cm też brzmi gibko.

Berserker wesoły, ale czy napieranie działa też po ataku z szarży? Bo rozumiem, że po młyńcu nie?

Taran z Besterkiem to 18 cm - bez to 12.
Przygwożdżenie z 12 też już wymaga poświęcenia pż.
W kwestii obrony balansu jeszcze dodam, że wyłącza każdy nieodporny na powalenie model tylko jeśli jednak trafi swoim atakiem. Póki jest zdrowy ma 5/5 z przodu więc nie aż tak dużo.
Tak czy inaczej ten Krasiek wymaga solidnych testów zdecydowanie.
- Zwłaszcza, że jeszcze i potencjalne bonusy z Baldura trzeba brać pod uwagę Wink

Potencjalnie możemy jeszcze Przygwożdżeniu także dodać wymóg trafienia testem Ataku w leżącego - zwykle to nie jest trudne ale zawsze byłaby szansa na pechowy rzut.

Atak po szarży jest normalny - młyniec faktycznie nie odrzuca modeli bo i tak ma 1cm zasięgu to już za duże przegięcia by wychodziły. W każdym razie Babar + zmiana kosztów samych władców (temat obok) powinna ugrywalnić granie Władcami bez Bestii.
Przy okazji jak już zmniejszmy koszty władców i zwiększymy bestii to będzie można kiedyś dać Wilkołaka (imiennego bądź nawet nie) będącego bestią i władcą jednocześnie Wink

Elfom prócz taniego piechociarza chciałem dać coś na wzór wilkołaka
[link widoczny dla zalogowanych] (warmachine)
[link widoczny dla zalogowanych] (Konfra)
tylko nie bardzo mam pomysł jak konkretnie go nazwać ? Worg ? Wilczarz ? Wilkor ? ;P praktycznie wszystkie słowotwórcze pochodne od wilka kojarzą się jednoznacznie z czymś konkretnym już.

Sam model byłby dużym, szybkim i silnym unitem ale jednocześnie naprawdę delikatnym (3 pż ale obrona i pancerz nie wyższe niż 10)

Wysłany: Śro 23:48, 27 Mar 2013

W niemal co drugim poście pojawia się gildyjny mag- przydałby mu się chyba jakiś profil, nie?

Wysłany: Czw 0:25, 28 Mar 2013

Miała być cała frakcja Gildia Magów, ale w sumie jakoś zaginęła w akcji, znaczy przegrała z innymi.

Wysłany: Czw 0:41, 28 Mar 2013

Wojtek123 napisał:

W niemal co drugim poście pojawia się gildyjny mag- przydałby mu się chyba jakiś profil, nie?

co drugim poście ? Razz

Wysłany: Czw 9:16, 28 Mar 2013

Profilu

Wysłany: Czw 13:54, 28 Mar 2013

No faktycznie jest gdzieś tam wspominane.
Przy czym obecnie to wygląda tak jak Bambus pisał - miała być i frakcja a wyszło na to, że magowie stricte gildyjni są raczej mało destruktywni - jedynie Draco specjalizując się w magii ofensywnej załapał się lata temu do armii a później już został z rycerstwem, któremu pomagał.

Wysłany: Czw 16:23, 28 Mar 2013

No to ewentualnie, niech kiedyś zwerbuje ich imperium- w końcu nie ma żadnych magów

Problem z dodaniem magów do imperium jest taki, że brak ofensywnej magii to praktycznie ich jedyny większy minus. No może jeszcze brak jednostek z wysoką obroną ale i Zwiad i Miecznicy są w stanie się sprawdzić jako blokerzy czysto przeciwpancernych jednostek. W teorii byłby jeszcze brak szybkich jednostek ale od szybkości Imperium ma bohaterów i ewentualnie ww. zwiadowców - może to nie prędkość jazdy ale w większości przypadków wystarczają. Za to ustawianie mocnych magów za plecami mocnych defensywnych jednostek wymagałoby dość mocnego przycięcia tych pierwszych. W każdym razie postaramy się coś z tymi magami zrobić.

A może rozwinąć pomysł na jednostki do subfrakcji? I trochę światła rzucić na ich przynależność, samodzielność jakieś wstępne projekty?

to już wybiegania lata ziemskie i świetlne do przodu szczerze mówiąc.

Krasnoludy mogłyby być na rody albo łańcuchy górskie podzielone (zajmują trzy w końcu)
Imperium na Pogranicze, Stolicę i bo ja wiem - gildię magów ?

i w takiej imperium powiedzmy w Stolicy byłyby do wyboru dwie dodatkowe jednostki - szeregowych gwardzistów... i bo ja wiem jakieś Złote Pięści ale korzystając z nich nie można by brać do rozpiski Łuczników, Kuszników, Pograniczników i Toporników na przykład. Podczas gry grając na Gildii miałbyś do wyboru cyrulika i maga ognia ale traciłbyś dostęp do bohaterów imiennych i pięści imperium. Za to Pogranicze miałoby jakiegoś jeszcze łucznika i piechotę weteranów za to bez chorążego i dostępu do przedmiotów powiedzmy.

Przy czym to luźne przykłady raczej i nie do szybkiej realizacji zdecydowanie.