Forum www.wojnacja.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Nic pośrodku niczego - czyli o nazwach Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Gymlet
6. Włócznik


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: False Prophet Inn

PostWysłany: Pon 1:46, 21 Lut 2011 Powrót do góry

Wasza przychylna reakcja na mały kawałek fluffu w Gymletowych Rodach wpłynęłana to, że zabrałem się za tworzenie szkiców przyszłych opowiadań, historyjek, listów... no, szkiców tego, co może się dziać i co można opisać Razz

Od razu napotkałem znaczną przeszkodę. Świat Wojnacji jest w znacznym stopniu bezimienny.

Ale zaraz, jak to? Przecież jak dotąd z nazw własnych można wymienić:

-> Kirię, ze stolicą w Kirynie, i innym ośrodkiem miejskim w Arkah
-> Królestwo/Księstwo Rinalii, wcielone do Imperium, z byłą stolicą w Rivleve (?)
-> Księstwo Rosendaru, ze stolicą w Rosen (?)
-> Goryngię, wcieloną do Imperium, z byłą stolicą w Gauge

Oraz mniejsze terytoria i miasta:
-> Tiernan jako bramie na południe kontynentu,
-> Dener/Deneb (sądzę, że zgodnie z mapą poprawna jest druga nazwa) i jego sojusznicy w zmaganiach przeciw Kirii i Rosendarowi: Hor, Kroln (? do zajęcia przez korsarzy)
-> Thallorię jako miasto do czasów inwazji Kirii konkurencyjnym wobec Denebu (wnioskuję po próbie przejęcia wpływów po upadku Denbu)
-> Sambrię-Aref, najwyraźniej zestaw metropolia-wyzyskiwana kolonia
-> Zachodnie Księstwa, najwyraźniej podzielone na mniejsze ośrodki państwowe, i raczej zajęcie tych terenów przez rycerstwo poza nominalnym wcieleniem w skład Imperium sytuacji nie zmieniło
-> kilka miast: Mern i Ankadię (to drugie to kolonia kupiecka? na wyspie z już rozwiniętym ośrodkiem portowym? czemu?), twierdzę Ruadh, Tarmeln oraz Mir (btw, czy to ścigające barbarzyńców siły Kirii założyły Mir, czy miasto istniało już wcześniej? w jaki sposób weszło w skład Imperium?)

O ile daje to barwny i ciekawy układ mapy politycznej, to systemowi wyraźnie brakuje nazw geograficznych. Mamy ważne łańcuchy górskie, jak te zamieszkałe przez krasnoludy czy oddzielające Kirię od Goryngii, które pozostają bezimienne, ogromne równiny, rzeki, czy śmiesznie przeogromną puszczę w samym środku kontynentu. Bez nazwy pozostają także morza, ocean i zatoki, nie wspominając o wyspach. W praktyce jedyną nazwą stricte geograficzną jest Helheim...

Jasne, można ponazywać większość krain nazwami miast (archipelag Kroln, nizina Deneb, wyżyna Goryngijska czy zatoka Mir albo góra Lofar, pod którą i na stokach której leży krasnoludzkie miasto tej samej nazwy) ale:
a) to pójście na łatwiznę
b) nie wszystkie nazwy da się tak "załatwić"

Dlatego mając na uwadze dalszy rozwój systemu, jak i chęć zapobieżenia wspomnianemu ostatnio "rozpływaniu" się wyrazistości uniwersum proponuję opracowanie drugiej mapy, nie politycznej, a geograficznej; chodzi więc o usunięcie kolorków i nazw frakcji, a wprowadzenie podpisanych rzek, gór i lasów. Chyba że takie coś już istnieje, to wtedy proszę tylko o publikację.

Sam pomysłów na razie nie rzucam... no, może parę Wink :
-> wielka puszcza: Ciemna Knieja, Konary, Las Centralny, Lasy Południa, Brunatny Las, Wielka Puszcza Razz
-> góry z Lofarem i Sindari (swoją drogą, to drugie nijak nie nie pasuje mi do krasnoludzkiego miasta): Kovary Wschodnie, Góry Strzeliste i inne sztampowe nazwy
-> góry z Tiernanem: Kovary Zachodnie, Góry Strome i inne sztampowe nazwy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 3:04, 21 Lut 2011 Powrót do góry

Cytat:

Dener/Deneb (sądzę, że zgodnie z mapą poprawna jest druga nazwa) i jego sojusznicy w zmaganiach przeciw Kirii i Rosendarowi: Hor, Kroln (? do zajęcia przez korsarzy)
[...]
-> kilka miast: Mern i Ankadię (to drugie to kolonia kupiecka? na wyspie z już rozwiniętym ośrodkiem portowym? czemu?), twierdzę Ruadh, Tarmeln oraz Mir (btw, czy to ścigające barbarzyńców siły Kirii założyły Mir, czy miasto istniało już wcześniej? w jaki sposób weszło w skład Imperium?)

Ankadia jest oddalona o prawie 200km od Mern. Dodatkowo to drugie ze zrozumiałych względów było niemal całkowicie pozbawione kupieckich wpływów, a korsarska flota nie zadała mu bezpośrednich zniszczeń w czasie blokady. Dlatego jedyne co mogli zrobić Kupcy to założyć port w innym, mniej liczącym się mieście. Na więcej nie dostali zgody Cesarza.

Tarmeln był największym portem zachodnich księstw.

Ruadh - zostało założone jako symbol wielkości formującego się Imperium. Jest najdalej wysuniętym na wschód miastem. Znajdujący się tam garnizon ma zapewnić kontrolę niedalekich, zamieszkanych przez gobliny terenów.

Mir - Przed rokiem 15 P.I był nieznaczącym małym miasteczkiem. Po zajęciu przez siły Imperium został tam rozbudowany port oraz prowizoryczna twierdza, która miała utrzymać ewentualną ofensywę z Thallorii.

Dener - Dawniej kraj rozciągający się na południe od Sindari. Stolica w Deneb, główny port w Hor. W obliczu korsarskiej blokady Hor zostało na poziomie polityczno-społecznym opanowane wpływami kupieckimi i niejako odłączyło się od reszty państwa.


Obecnie wszystkie ludzkie miasta nalezą do Imperium a dawne księstwa, królestwa czy kraje siłą rzeczy straciły swój status.
Najlepiej mają się dawne Zachodnie Księstwa gdzie było stosunkowo niewiele walk a Rycerstwo zaprowadziło porządek w dość pokojowy sposób. Jedyną zmianą jest przyznanie większych praw nieludziom (Niziołkom).
Thalloria ma się nieco gorzej, przez wzgląd na spustoszenia jakich dokonali najpierw wycofujący się barbarzyńcy a potem Ci sami barbarzyńcy wcieleni (na mocy sojuszu) do tamtejszych armii, próbujących stawić czoła Kirenowi.

Co jednak najistotniejsze - większość z faktów z historii przed imperium nie ma obecnie zbyt dużego znaczenia. Układ polityczny po roku 0 uformował się przez te 10 lat niemal na nowo.

Cytat:
O ile daje to barwny i ciekawy układ mapy politycznej, to systemowi wyraźnie brakuje nazw geograficznych. Mamy ważne łańcuchy górskie, jak te zamieszkałe przez krasnoludy czy oddzielające Kirię od Goryngii, które pozostają bezimienne, ogromne równiny, rzeki, czy śmiesznie przeogromną puszczę w samym środku kontynentu. Bez nazwy pozostają także morza, ocean i zatoki, nie wspominając o wyspach. W praktyce jedyną nazwą stricte geograficzną jest Helheim...

Kiedyś to z pewnością będzie... problem tylko w tym, że trzeba na to czasu i jeszcze raz czasu, zwłaszcza jeśli to wszystko ma być przemyślane, sensowne i wiarygodne.
O ile kwestię polityczno militarną mam jako tako przemyślaną, to z nazwami zawsze miałem problem.

Jak masz jakieś pomysły to pisz... ustalimy, dogadamy itd.
Od marca mogę nawet na bieżąco uzupełniać ową geograficzną wersję o przyjęte już nazwy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dragon_Warrior dnia Pon 3:32, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Gymlet
6. Włócznik


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: False Prophet Inn

PostWysłany: Pon 12:14, 21 Lut 2011 Powrót do góry

Dragon_Warrior napisał:
Ankadia jest oddalona o prawie 200km od Mern.


Fakt Razz Tak sobie mierzę i nie wiem czemu, ale jakoś te odległości wydawały mi się mniejsze Razz Faktycznie bezkresne jest to imperium Wink

Cytat:
Dener - Dawniej kraj rozciągający się na południe od Sindari. Stolica w Deneb, główny port w Hor.


I wszo jasne, dzięki z wyjaśnienie Smile

Cytat:
Obecnie wszystkie ludzkie miasta nalezą do Imperium a dawne księstwa, królestwa czy kraje siłą rzeczy straciły swój status.


Oui, ale takie historyczne zaszłości, nawet po dziesięcioleciu, muszą dawać o sobie znać, a taka wiedza jest przydatna z punktu widzenia tła do jakiejś opowieści.


Wiem, że mapka geograficzna dla przeciętnego gracza ma marginalne znaczenie; poruszyłem ten temat głównie z racji tego, że lubię dopracowane, spójne uniwersa z bogatą i ciekawą historią, a Wojnacji widzę potencjał dorównania bogactwem Śródziemiu czy Zachodniemu Immoren Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kcpr
13. Miecznik


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 22:02, 26 Lut 2011 Powrót do góry

Nazwy geograficzne jak najbardziej potrzebne - zgadzam się oczywiście Wink
Tylko co do samych nazw... przyszło mi do głowy, że co najmniej kilka 'rzeczy' można by nazwać dość oryginalnie ( w sensie oryginalniej niż np. 'Mroczny Las') w jakimś pradawnym języku. 'Las Gehtratan' nie brzmi najgorzej, a przynajmniej mamy pewność, że takiego nigdzie jeszcze nie było ^^
I przy okazji wyszła nam inna ciekawa kwestia. Jak jest z językami w tym oto świecie? Każda rasa ma swój język? Wszyscy posługują się jednym uniwersalnym? A może języki się wzajemnie przeplatają - tak jak teraz w real'u (nie mam na myśli sklepu) angielskie powiedzonka wplatamy w nasz ukochany, ojczysty język Wink ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kcpr dnia Nie 22:12, 27 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:10, 08 Maj 2013 Powrót do góry

Każda rasa może mieć własny język, ale używać języka imperium - wspólnego, ale wtedy każde miejsce będzie wymagać kilku nazw. Co do tworzenia nowych języków - to nie jest łatwe - podobieństwa, melodyka, brzmienie ( twardy krasnoludzki, śpiewny elficki itd. ) prościej wzorować się na istniejących ( niegdyś ) językach np. łacinie, jeśli na nowożytnych to lepiej ostrożnie modyfikować - a nuż kiedyś wyda się angielskie karty do wojnacji i nazwy będą brzmieć jak masło maślane?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:53, 08 Maj 2013 Powrót do góry

na chwilę obecną np dzikie elfy mają łacińskie nazwy...
miałem spory ubaw jak czytałem sobie najnowszego Gamedeca (takie Hard SF) i jedna armia miała w nazwach kast przynajmniej 3 rangi pokrywające się z jednostkami elfów Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:19, 09 Maj 2013 Powrót do góry

Wiem, Ventus - wiatr, Ira - wściekłość itd. Gamedeca kojarzę z fragmentów z starych numerów ”fantastyki” i ”nowej fantastyki ”


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:10, 25 Cze 2013 Powrót do góry

Są to może niezbyt lubiane sposoby wymyślania nazw, ale warto wspomnieć;
- nazwy na podstawie nazw pierwiastków np. północny Gadolin, las Lan' taan, płaskowyż Rutenn itd.
- nazwy, np imiona rozbite i poskładane inaczej lub od końca np. daniel --> leinad - (sir) Leinadus
- sposób "pięścią w klawiaturę" efekt? "davokhfir ayveyra kuduh" - trzy nazwy albo sentencja po elficku

voila! teraz tylko przyporządkować nazwy miejscom opierając się na załorzeniach o poszczególnych językach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)