Wolni kupcy

Moim zdaniem przydała by się zmiana alchemikowi mam trzy propozycje.
1 Alchemik 2 zmysły jednak trochę mało jak na uczonego gościa
2 Można by dodać zasadę że gdy alchemik rzuca mikstura w model z którym jest w kontakcie trafiał by automatycznie tak jak w siebie albo trudność wynosiła by tylko 1
3 Przydało by mu się też 7 pancerza (przecież nosi jakieś ubrania podobnie jak marynarz który ma własnie 7)

Oczywiście jeśli by te zmiany weszły to automatycznie alchemik stał by się trochę droższy ale według mnie trochę bardziej przydatny.

1 - Zmysły to nie jest inteligencja czy wiedza a suma doświadczenia bojowego, morale, spostrzegawczości i respektu sojuszników czy przeciwników.
2 - U niego brak automatycznego trafienia w modele w kontakcie wynika z faktu, że w jednym rzucie zawiera niejako test celności i mocy - początkowo miał działać bardziej jak mag, który najpierw czaruje a później rzuca magicznymi miksturami - ale dodatkowe testy były zwyczajnie męczące. Do tego same ataki dystansowe i tak zmienią się nieco w 2.0
3 - W kwestii pancerza znaliśmy, że może i nawet nosi na sobie jakieś szary ale zranić starego nawet w prostej zbroi jest łatwiej niż młodego i zdrowego marynarza nawet jeśli ten drugi paraduje z gołą klatą. Do tego uznaliśmy, że przecież taki Alchemik poobwieszany jest swoimi miksturami, które w przypadku ataków choćby i kamieniem będą mało bezpieczne dla posiadacza.

Teoretycznie 1 i 2 się zgadza chociaż w przypadku 1 ledwo, ale założenie z 3 oznaczałoby, że niektóre ciosy powodowałyby efekt leczenia (byłaby to nawet ciekawa pasywka : jeśli w teście siły przeciw alchemikowi na jednej lub obu kościach wypadnie np. 6 cios zadaje rany normalnie, ale zabiera o 1 Pz mniej - zabicie alchemika jednym ciosem byłoby choć trochę trudniejsze)

ale to dużo komplikowania zasadowego - a wtstarczy uznać że alchemicy to zwykle i tak schorowane dziadki, którym opary eliksirów dawno już przeżarły płuca - żeby to -1 pancerza względem marynarzy zupełnie nie raziło Wink

Racja, to był tylko taki mały pomysł na podstawie szybkiego ataku hieny.

Grywa ktoś tutaj kupcami?

Jakieś ciekawe spostrzeżenia może albo ulubione nieoczywiste armylisty?