Śnieżne Elfy

Wysłany: Nie 20:45, 02 Mar 2014

nie, bo obrońca to nie jest jednostka wyciągająca 14 obrony i 6/5 z przodu..., lodowym elfom nie trzeba już niczego dodawać (ani ujmować), ewentualnie wymyśleć jakiegoś ciekawego bohatera, trochę fluffu i tyle

Wysłany: Nie 22:01, 02 Mar 2014

Obrońcy nawet 16 wyciągną obrony jak się uprą ale brak szarży boli naprawdę każdą jednostkę.

edit

ta elita miała być uzależniona od rastaerc na równi z Cinnaerc.

Tańsze jednostki wręcz przeciwnie - mają być młodymi wojownikami podążającymi częściowo - emocjonalną ścieżką dzikich braci.

Wysłany: Pon 8:16, 03 Mar 2014

jedyne co widzę poniżej 40 pkt do lodowych to coś w rodzaju taniego strzelca lub słabego czarodzieja, z elitką można bardziej pokombinować.

Wysłany: Pon 12:09, 03 Mar 2014

strzelec poniżej 40 punktów u elfów to chyba z dmuchawką by musiał być Wink

Dzikie Elfy mają za 36 ale kosztem naprawdę wielu ograniczeń.

Wysłany: Wto 16:58, 04 Mar 2014

No to może strzelec, przeciwieństwo telum - nie pakujący w co popadnie, ale wybierający jeden cel, za którym od tej pory będzie podążał aż do śmierci - swojej ofiary lub własnej. Co do dmuchawki, to chyba raczej goblińska zabawka. Co do uzależnienia elity od rastaerc, to może jakiś elf niemal w symbiozie z tym specyfikiem ( lub tym co go wydziela ) , niemal półpłynny ( zakładając, że rastaerc pochodzi z czegoś jak chimeryczne żródła ) , tak mrożny, że każde kontakt z nim jest jak uderzenie śnieżycy.

Wysłany: Wto 18:48, 04 Mar 2014

z dmuchawką to żartowałem ;P

Wysłany: Śro 15:23, 05 Mar 2014

Wiem, ale chodził mi po głowie pomysł na dmuchawkę z strzałkami zatrutymi surowym rastaerc, mającym fatalny wpływ na trafionego, koniec końców odrzuciłem ten pomysł, niezbyt pasujący do nacji. A reszta propozycji ?

Wysłany: Śro 17:42, 05 Mar 2014

tego wybierania jednego celu dla łucznika jakoś sobie nie wyobrażam. Mechanicznie coś by rozwiązywało ale to w planszówce czy karciance dopiero można osiągnąć taki poziom abstrakcji. W postaci bonusu przeciw wybranemu celowi to by się jakoś dało tłumaczyć ale wtedy to nadal koszt 50+ minimum.
Co do tego drugiego to elitą która nie wyszła z bety był właśnie mistrz aur
[link widoczny dla zalogowanych]
chyba w takiej postaci go przestaliśmy rozwijać.

z ciekawszych koncepcji było jeszcze coś takiego. Tylko, że mimo prostoty zasadowej jednak postanowiliśmy jednak dwóch mechanik w jednej frakcji nie łączyć.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Czw 17:47, 06 Mar 2014

Zdeka mocne, faerie bez tych ran w akcję ale z czymś w zamian ( może właśnie jakimś strzelaniem ) byłoby całkiem niezle, ale rycerz to już przesada. Co do wcześniejszego pomysłu to:
- będąc w starciu ze swoim celem może wykonywać ataki tylko w niego
- widząc cel może oddać strzał tylko w niego
- mając cel w zasięgu szarży musi wykonać szarzę lub strzał
- jeśli cel zrani inna jednostka, otrzymuje losową ranę
- gdy zabije cel, otrzymuje +1 do dowolnej statystyki ( za wyjątkiem pz ) ( posiadałby 3pa, lub akcje również byłyby wyjątkiem )
- po zlikwidowaniu celu nie może wybrać kolejneo, jednak otrzymuje +1 do ataku przeciw jednostkom tego samego rodzaju
Tyle, niepotrzebne skreślić.

Wysłany: Czw 17:55, 06 Mar 2014

Cytat:

ale rycerz to już przesada.

spłacał się tylko w połowie gier

Wysłany: Pią 21:17, 07 Mar 2014

Mówię jakie sprawia wrażenie, nie testowałem go, ale możliwe, że winne są różnice w stylu gry - patrząc czasem na relacje z rozgrywek zamieszczone na stronie widzę tendencję do dzielenia sił, podczas gdy w niemal wszystkich rozgrywkach w jakich bralem udział przeważało trzymanie wszystkich jednostek blisko siebie, w jako takiej formacji, gdzie na ogół atak obszarowy 6/6 mocno by zaszkodził.

Wysłany: Sob 0:25, 08 Mar 2014

z tym atakiem obszarowym to był taki problem, że Elf musiał iść na tyle daleko od swoich, że łatwo go było wyłapać i skasować. Choć przyznaję, że testy odbyły się pewnie przy stosunkowo wysokich zmysłach po stronie przeciwnej. Choć i goblinom się raz udało go zdjąć jakoś bez strat większych.

W każdym razie jednostka z tą koncepcją okazała się za bardzo losowa jednak. Bywało, że aura się niemal nie odpalała, bywało i tak, że jednak wymęczał zwycięstwo dyscypliny, detonował się w armii wroga a później jeszcze udawało się go utrzymać przy życiu do kolejnej tury i znów się odpalał. I wreszcie po ostatnie dwóch takich nieco za skutecznie współpracowało Wink

Wysłany: Pon 14:46, 10 Mar 2014

Właśnie - podobny problem jak z tym, że można wykupić paru starszych, jednak tania jednostka z ograniczonym strzelaniem, to może oszczepnik ( planowałem zaproponowac go do krasnoludów, ale przeforsowac coś u nich to daremny trud, więc może tu się wkręci )

Wysłany: Pon 19:45, 10 Mar 2014

Cytat:

podobny problem jak z tym, że można wykupić paru starszych

nei do końca rozumiem ?

Wysłany: Wto 16:02, 11 Mar 2014

Pojedynczy efekt aury, taki jak rana w akcję, cios, są do zniesienia, ale jako, że można wziąść pare takich jednostek, które odpowiednio ustawione nie zaszkodzą sobie, a przeciwnikowi i owszem, pojawia się problem.