1.81

Mjolnir napisał:

Właściwie to nie pamiętam kiedy ostatnio grałem przeciw tym nacjom, ale za pozostałe 200p wystarczy dokupić strzelców, którzy jak trafnie stwierdziłeś omijają obronę, a o których tak łatwo u kupców...

Gdyby Kupcy mieli Imperialnych łuczników za 44 punkty albo Elfich za 36 to wtedy powiedzmy 3 Katów + 3 łuczników + Szermierz/Kondotier dla zmysłów faktycznie by kosili. Ale tak do dodasz raptem 2 Bukanierów bez dowódcy albo tylko jednego strzelca Wink

A co ty na taką rozpiskę:
Sir Proud
Kat x 2
Zawadiaka x 2
Chłopiec okrętowy x 2

Jedyna większa wada rozpiski to niski średni pancerz ( nadrabiany obroną ), ale na np helheim zdaje się być w porządku ( piszę "w porządku " ponieważ ani kupcami, ani helheim nie grałem i jednostki znam tylko z kart i jako przeciwników )
Są strzelcy, strzelający bohater o wysokim ataku, są Kaci na pancerne jednostki i chłopcy okrętowi jako mięso, żywe tarcze, wsparcie dla strzelców...

3 łuczników imperium i gg

To rozpiska na wymienione wcześniej, "zwinne" nacje, na imperium starczyliby Kaci z Najemnikami + bohater i strzelanie w mniejszej ilości.

Ale tu nie o to chodzi żeby zrobić rozpiskę wiedząc czym gra przeciwnik przecież... bo tak to na wszystko coś się znajdzie. Kampanijnie to na testach fajnie wychodziło.
Raz jak po drastycznej przegranej wystawiałem się chyba niecałymi 280 punktami przeciw ponad 400 punktom przeciwnika... przy czym on miał stosunkowo jednolite jednostki z których 330 nie był w stanie wymienić.
W swoje 280 punktów wpakowałem najtwardsze kontry na modele przeciwnika jakie tylko były dostępne we frakcji którą grałem - wygrałem przy 200 punktach z 280 wciąż na nogach.

Chodzi o to, żeby być w stanie zagrać jedną konkretną rozpiską przeciw dwóm-czterem różnym Wink

dorzucimy jeszcze dwa scenariusze w 1.81 najpewniej

[link widoczny dla zalogowanych]
dwa ostatnie są nowe

Kat bije mocno w powalonych, bo jest w nacji, która nie ma ani powszechnego ani taniego powalania. W takim Imperium przy Pięściach z taranem mógłby być przesadą, u Kupców żeby z tego skorzystał musi być Kondotier albo Kruk. Sam z siebie żeby powalił to albo musi mieć pecha albo walczyć z czołgiem typu Sekstus, Paladyn z rzuconym czarem na siebie albo dopakowany w pancerz zombie. No ewentualnie oberwać ze 3 razy z Klątwy u Helheim, ale wtedy ma 1 ataku więc znowu powali najwyżej Zombiaka (bo tylko go trafi)