Forum www.wojnacja.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Mały pomysł do wersji 2.0 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:57, 14 Maj 2013 Powrót do góry

Podczas grania w warhammera 40K nasunął mi się pomysł na dodanie wojnacji analogicznej tabeli sojuszy ( i możliwości sojuczowania nacji wogóle ) tak by można było grać we cztery osoby - każdy inną frakcją ale 2 na 2 .
W teorii nie trzeba nowych zasad, ale nasuwa się parę kwestii do rozstrzygnięcia:
1. Czy wszystkie nacje można sojuszować ze sobą (czy tylko imperium i zbuntowane rycerstwo to absolutni wrogowie? )
2. Na jakich zasadach interakcji ( np. czy kowal może wzmocnić chłopca okrętowego, czy gobliński poganiacz może popędzać Folium, czy Quintus może leczyć barbarzyńcę itd. )
3. Co z dodatkami dla nacji ? podrożeją dla sojuszników?zostaną zablokowane? nadal będą tylko dla określonej nacji?
4.Jakie byłyby poziomy / rodzaje sojuszów ( odnośnie warhammerowego Brothers on battlefield, Come the apocalypse itd. )
5. I ostatnie , niemniej ważne , czy ten pomysł ma jakieś szanse?
Zapraszam do dyskusji wszystkich zainteresowanych Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:27, 14 Maj 2013 Powrót do góry

Znaczy wiesz do luźnych gier 2v2 to nie ma przeciwwskazań nawet teraz. Jedyne konieczne uściślenie to takie, że wszystkie umiejętności działające tylko na sojuszników - działają tylko na gracza a nie na jego sojusznika. Natomiast wszystko to co domyślnie działa tylko na przeciwników - działa tylko na przeciwnika.

Jednym słowem na gracza z którym jesteśmy w sojuszu nie działają żadne umiejętności przeznaczone tylko dla własnych jednostek albo tylko dla wroga. Działa tylko to co działało na wszystkich czyli ataki obszarowe i aury.

Co prawda ze 2-3 kombosy pewnie by znalazł i tak ale to by je trzeba zdroworozsądkowo po blokować po prostu. Bez tego nadal Starszy będzie mógł aurą nabić trollom po kilka ran w akcję tylko po to żeby Sowa zrobiła z nich maszyny do zabijania wrogiej armii w turę Wink



Turniejów 2v2 na jednym stole nigdy nie planowaliśmy - ale po przedzie nie widziałem na własne oczy żadnego takiego turnieju - bez względu na system.
Znaczy grywało się drużynowo itd ale zawsze na oddzielnych stołach jednak Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dragon_Warrior dnia Wto 16:30, 14 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:06, 17 Maj 2013 Powrót do góry

Rozgrywki 2v2 są bardzo fajne, a że nie widziałeś - wszystko przed tobą Smile ale to dalej nie tłumaczy problemów z takim np . leczeniem ( i ogólnie czarom ulepszającym sojuszników ), czy zasadami typu ”podparcie” co do aur to np Gottri ma aż nazbyt sprecyzowaną ( krasnoludy, nie sojusznicy ) i ogólnie całe sojuszowanie nasówa mi problem Awanturników - jak ich traktować po ”zdradzie” ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:55, 17 Maj 2013 Powrót do góry

Leczenie tak jak wspieranie można rzucać tylko na swoich.
Obrażenia i rany tylko na przeciwnika.
Awanturników czy chłopów rozpatrujesz też tylko po swoich modelach, nawet grupowe ataki.

Wszelkie zapisy na kartach należy traktować jako sojusznik=swój.


i serio jaki system miewał poważnie turnieje z 2v2 na jednym stole ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:49, 20 Maj 2013 Powrót do góry

Źle mnie zrozumiałeś, żadne "poważne turnieje" nie miały miejsca (o ile mi wiadomo Smile ) jedynie chałupnicze rozgrywki 2v2, które jednak były bardzo ciekawe i zajmujące, że nie wspomnę o potencjale fabularnym, a że nie widziałeś takich rozgrywek - ja nie widziałem bitewniaka, w którego możnaby grać na więcej niż dwie strony, ale wojnacyjna innowacyjność, potencjał i pomysłowość systemu - jak widać - wciąż zaskakują.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:02, 20 Maj 2013 Powrót do góry

nie no takie rozgrywki luźne to i we Władcę, Chronopię czy w Konfrontację graliśmy czy to 2v2 czy w przypadku Konfrontacji kiedyś rekordowo w 6 czy 7 graczy (wszyscy na wszystkich) na jednym stole.

W każdym razie do takich gier nie trzeba szczególnie wielkich errat pisać bo jak gracze mają ochotę się pobawić to sami będą wiedzieli jakie kombosy im rozwalają grę a jakie nie. Dopiero kwestia turniejowa wymaga errat bo tam jak coś jest dozwolone to szansa na to że jakiś gracz to wystawi i będzie forsował legalność kombosa - jest całkiem spora.

przykładem niech tu będzie NST gdzie w edycji 1.0 czy jeszcze 1.1 było coś takiego jak zasada pozwalająca rzucać granatami na ślepo (ponad ścianą - nie widząc modelu przeciwnika ale ze sporą karą do celności) podczas gdy oczywistym było że gracze modele widzą więc sporo akcji się w ten sposób przeprowadzało. Zasada była oczywiście zamierzona i wliczona w cenę granatów, które były dość drogie. Problem w tym, że trafiła się grupa graczy, która uznała, że skoro można granatem to można i wszystkim innym - i nagle z braku szybkiego uściślenia twórców wyroili się ludzie uparcie rzucający nożami przez ściany "bo można" podczas gdy noże w przeciwieństwie do granatów były taniutkie i jeszcze dawały bonus do celności. Motyw był na tyle absurdalny, że w grach domowych nikt tego nie używał, ba nawet na większości turniejów była odgórna umowa, że dajemy na luz z takimi akcjami... ale w innej części kraju było kilku graczy, którzy ponoć forsowali to ile wlezie na każdym turnieju na którym sędzia im się nie postawił Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:27, 22 Maj 2013 Powrót do góry

Ta historia z NST - o żesz ty, nigdy o czymś podobnym nie słyszałem, znaczy, że hamstwo się szerzy powszechnie wiadomo, ale żeby aż tak ... w sumie czemu ja się dziwię?
Inna sprawa DW, czasem mam wrażenie że jesteśmy jedynymi użytkownikami forum; ja piszę, ty odpisujesz (za co dziękuję) ale czasem już nie ma co pisać jak się temat urwie... Często tak tu cicho?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:05, 22 Maj 2013 Powrót do góry

Cytat:
Często tak tu cicho?

z ludzi z ekipy ja po prostu zaglądam najczęściej to i ja odpisuję a tak to różnie - czasem jest ruch czasem nie ma do tego ludzie z pytaniami czy sugestiami nie wiem czemu wolą na maila pisać co jest dla nas mniej wygodne i do tego powoduje taki właśnie efekt pustki.

Same statystyki wejść na bloga przedstawiają się nieźle więc ciężko mi określić w czym rzecz. Może sęk w tym, że na forum udzielają się tylko ludzie, którzy chcą coś dodawać czy zmieniać - a pozostali najwyżej raz spytają o jakąś zasadę i tyle.

edit
Poza tym zwyczajnie jakoś nie ma mody na pisanie o Wojnacji czy właściwie o bitewniakach niestety, nawet Mitril żalił się parę razy, że sami gracze coraz mniej o władcy piszą bez ciągnięcia za język, a do jakiegoś większego sukcesu przydałoby się jednak, żeby sami gracze promowali to w co grają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dragon_Warrior dnia Czw 6:18, 23 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wojtek123
4. Łotrzyk


Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:50, 23 Maj 2013 Powrót do góry

Największy ruch jest, jak jest co komentować. Ja się nie znam, rzucę jakąś fabularną sugestię, wytknę literówkę, ale o systemie się nie wypowiem, bo próby promocji wojnacji wśród kolegów się nie powiodły, a w Warszawie nie wiem gdzie chodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:24, 23 Maj 2013 Powrót do góry

"do jakiegoś większego sukcesu przydałoby się jednak, żeby sami gracze promowali to w co grają" - jestem z bielawy, w wojnację gram głównie z trójką kumpli (ostatnio wojnacja wyparła nawet warhammera, że o LOTRze nie wspomnę) niby w okolicy jest więcej graczy i fantastów, ale albo nie mam kontaktu z ich paczką albo to byli gracze, albo w ogóle nie wiadomo kto gra bo się wstydzi zabawy "żołnierzykami". Ogólnie my się z hobby nie kryjemy, jak ktoś się przygląda jak po lekcjach, czekając na coś, gramy to zapraszamy, ale niewielu to "bierze" tak jak nas. Ot, takie tam hałupnicze granie, bez nowych zawodników, bez poważnych zawodów / konwentów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:58, 23 Maj 2013 Powrót do góry

zdaje sobie sprawę, że nie wszędzie jest możliwość zachęcać bezpośrednio do grania - ale już samo pisanie o bitewniakach w internecie sporo daje i określa popularność systemów.

Stąd olbrzymi sukces W40K, którego internet jest naprawdę pełen.

Ze wsparciem sklepów mamy o tyle problem, że więszkośc z nich skupia się tylko na jednym max dwóch systemach i promowanie dowolności modelowej postrzegają o zgrozo jako konkurencję zwykle. Niewiele ze sklepów z którymi się kontaktowaliśmy dawało się przekonać do tego, że dowolność modelowa to także możliwość sprzedania niegrywalnych modeli, które są stałym elementem każdego, komercyjnego czy zamkniętego systemu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mjolnir
11. Knecht


Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:24, 12 Cze 2013 Powrót do góry

Żeby nie zaczynać kolejnego tematu zamieszczam kolejny pomysł do rozpatrzenia:
Statystyki (Części) Budynków
- Mury, Bramy, ściany, drzwi
- zero pa, ruchu i obrony
- po wyzerowaniu pancerza, lub oczywiście Pz dany element znika jako zniszczony
- niektóre elementy jak np. zasieki mają atak i siłę, zadają cios każdej jednostce, która wbiegnie lub wszarżuje w starcie z nimi, ale nie kiedy "wyrwie się z walki"
- przedmioty typu taran ( mam gotowy pomysł na mechanikę, jak pomysł sie spodoba to opiszę)
- Elementy mogły by być zrobione pod nację np. grube imperialne mury, kolczaste orkowe zapory, żywe twierdze elfów magiczne elementy z Helheim i koszt oraz rodzaj zapór/pułapek zależny od nacji
- dodatek pozwalający naprawiać elementy

Pozwoliłoby to na bardziej realistyczne rozegranie obleżeń itp.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:27, 12 Cze 2013 Powrót do góry

Przy obecnym LOS to oblężeń i tak niemal nie da się zrobić szczerze mówiąc.

Niby większość komercyjnych systemów miało takie zasady - choć np Konfrontacja dopiero w opcjonalnym Dogs of War (taki dodatek kampanijny) - ale gry tego typu i tak mają bardziej służyć rozrywce niż rywalizacji - więc póki co najwygodniej chyba improwizować.

Przy czym zdecydowanie przy obecnym LOS i strzelaniu to wszelkie fortyfikacje na niewiele się zdadzą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DarkSunCatcher
8. Zwiadowca


Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:35, 12 Cze 2013 Powrót do góry

Z oblężeniami jest taki problem, że nie wiadomo do końca jak punktowo zrównoważyć przewagę obrońcy.

Co do wojnacji 2.0 to proponowałbym ponownie przeanalizować sposób gry Krasnoludzkimi Rodami, bo faktem jest że gra się nimi trochę za łatwo...
Stosowny komentarz zamieścił ktoś na blogu zaraz pod raportem z bitwy finałowej.

Co do terenu to w zupełności mi wystarcza dość skąpa sceneria, ponieważ jako że Wojnacja to skrimish oddziały walczą na dość małym terenie (choćby polanie w lesie). Co innego takie Infinity, tam teren musi przeszkadzać w celowaniu i musi być go dużo.

Nie możemy też zbytnio komplikować systemu, bo zabraknie osób ,które "rozkminiłyby" zasady.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dragon_Warrior
Imperator
Imperator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 1351 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:37, 12 Cze 2013 Powrót do góry

takie rzeczy niby i tak dodaje się jako opcje zawsze - ale przyznam że jestem ciekaw ile osób właściwie z mini kampanii skorzystało póki co Wink
Trochę się przy tym nasiedzieliśmy też, bo sugestia wydawała się także ciekawa ale póki co żadne informacje zwrotne na jej temat do nas nie dotarły Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)